Jak dobrać idealny odcień podkładu do swojej cery?
Wybór odpowiedniego odcienia podkładu to klucz do uzyskania naturalnego, nieskazitelnego efektu. Najczęściej popełnianym błędem jest testowanie koloru na wewnętrznej stronie nadgarstka – ta część ciała ma inny odcień niż twarz. Zamiast tego, wybierz kilka potencjalnych kolorów i nałóż je w formie pasków na linię żuchwy. Odcień, który najlepiej stapia się ze skórą, jest najbardziej odpowiedni.
Nie zapominaj również o określeniu podtonu skóry. Jeśli żyły na nadgarstku mają kolor niebieski lub fioletowy – masz chłodny podton. Jeżeli są zielonkawe – ciepły. Jeśli trudno je jednoznacznie określić, Twój podton jest neutralny. Producenci kosmetyków często oznaczają podkłady literami: C (cool), W (warm), N (neutral). Warto na to zwracać uwagę podczas zakupów.
Typ cery a wybór formuły podkładu – co musisz wiedzieć?
Rodzaj skóry to kolejna kluczowa kwestia przy doborze podkładu. Cera sucha potrzebuje podkładów nawilżających i rozświetlających. W składzie warto szukać kwasu hialuronowego, gliceryny czy olejków roślinnych. Podkłady o delikatnej konsystencji płynnej lub kremowej zapewnią równomierne krycie, bez podkreślania suchych skórek.
Dla skóry tłustej i mieszanej najlepiej sprawdzą się formuły matujące lub długotrwałe, często zawierające składniki absorbujące sebum, takie jak krzemionka czy glinka. Warto tutaj wybierać podkłady beztłuszczowe (oil-free) i niekomedogenne, które nie będą zapychać porów. Cera normalna ma najwięcej możliwości – dla niej odpowiednie są niemal wszystkie typy produktów, w zależności od oczekiwanego efektu wykończenia.
Jak nakładać podkład, by uzyskać naturalny efekt?
Technika aplikacji ma ogromny wpływ na efekt końcowy makijażu. Najlepszy rezultat uzyskasz wtedy, gdy nałożysz podkład cienką warstwą i stopniowo budujesz krycie w miejscach, które tego wymagają. Najbardziej naturalny efekt zapewniają gąbeczki typu beauty blender, zwłaszcza używane na mokro – wtapiają produkt w skórę, nie pozostawiają smug ani granic.
Pędzle do podkładu, choć często bardziej kryjące, nadają się do aplikacji produkty w miejscach wymagających precyzji, np. wokół nosa czy oczu. Z kolei aplikacja palcami pod wpływem ciepła skóry pozwala dobrze wtopić kosmetyk, ale wymaga większego wyczucia. Niezależnie od metody, pamiętaj o dokładnym rozprowadzeniu kosmetyku w miejscach przejścia – na linii żuchwy, szyi i przy linii włosów.
Kiedy wybrać podkład matujący, a kiedy rozświetlający?
Dwa najczęściej wybierane efekty wykończenia podkładu to mat i glow (rozświetlenie). Matujący podkład będzie lepszym wyborem dla osób z cerą tłustą lub tych, które potrzebują długotrwałego makijażu – np. na sesję zdjęciową albo cały dzień w pracy. Taki podkład ogranicza błyszczenie się skóry i wygładza pory.
Podkłady rozświetlające nadają cerze zdrowy blask i młodzieńczy wygląd. Świetnie sprawdzają się u osób z cerą suchą lub dojrzałą, którym zależy na efekcie świeżości. Subtelne drobinki odbijające światło oraz nawilżające składniki w składzie sprawiają, że skóra wygląda promiennie, ale nie błyszczy się w sposób niekontrolowany.
Podkład mineralny, w płynie czy w sztyfcie – co wybrać?
Na rynku mamy ogromny wybór formuł podkładów: od tradycyjnych fluidów, przez podkłady w formie musu, sztyftu, po sypkie podkłady mineralne. Wybór formy zależy zarówno od typu cery, jak i osobistych preferencji.
Podkłady mineralne to świetna propozycja dla osób z cerą wrażliwą lub trądzikową. Dzięki naturalnemu składowi (często bez konserwantów i substancji uczulających) są delikatniejsze dla skóry, a jednocześnie pozwalają uzyskać krycie od lekkiego do średniego. Trzeba jednak umiejętnie je nakładać – najlepiej okrężnymi ruchami pędzla typu kabuki.
Podkłady w płynie dają najwięcej możliwości – od lekkich, niemal jak serum, po pełne krycie. Łatwo je budować i znaleźć odpowiednią wersję dla każdego typu cery. Podkłady w sztyfcie to z kolei intensywnie kryjące formuły, idealne dla skór z niedoskonałościami. Są bardzo trwałe i kompaktowe – świetne do poprawek w ciągu dnia.
Jak utrwalić podkład, by przetrwał cały dzień?
Utrwalenie makijażu jest równie ważne jak aplikacja podkładu. Najprostszym sposobem jest przypudrowanie skóry sypkim lub prasowanym pudrem. Jeśli masz skórę tłustą, skup się na strefie T (czoło, nos, broda). Skóra sucha może obyć się bez pudru lub zastosować produkt rozświetlający lekko na policzkach.
Niezawodnym sposobem na przedłużenie trwałości makijażu są również mgiełki utrwalające (setting spray). Aplikowane na zakończenie makijażu, scalają warstwy produktów i chronią je przed ścieraniem się. Profesjonalne formuły zawierają polimery, które tworzą na skórze niewidzialną barierę odporną na pot, sebum czy tarcie.
Czy można łączyć różne podkłady i jak to robić?
Tak – łączenie podkładów to świetna sztuczka pozwalająca dostosować kosmetyk do swoich indywidualnych potrzeb. Możesz mieszać kolory, aby uzyskać idealny odcień, zwłaszcza gdy Twoja cera zmienia się na przestrzeni pór roku. Mieszając podkład rozświetlający z matującym, uzyskasz efekt półmatowy – doskonały dla cery mieszanej.
Jeśli masz podkład zbyt ciężki, warto go rozrzedzić kroplą serum lub lekkiego kremu nawilżającego. Z kolei zbyt jasny odcień możesz przyciemnić dodając kroplę bronzera w płynie. Pamiętaj jedynie, by mieszać produkty o podobnej formule (np. dwa podkłady na bazie wody), aby uniknąć rolowania się i złej aplikacji.

Mam na imię Zosia i jestem redaktorką w magazynie Świat i Ludzie. Z pasją poruszam tematy związane z modą, zdrowiem i codziennym stylem życia, starając się inspirować do świadomych wyborów i dobrego samopoczucia. Uwielbiam odkrywać nowe trendy, testować kosmetyczne nowinki i dzielić się sprawdzonymi poradami, które mogą ułatwić życie każdej z nas.